13 Pułk Ułanów Wileńskich

Działania polityczno-militarne, bitwy, potyczki, jednostki i dowódcy, biografie, zbrodnie wojenne, wystąpienia polityków, działania wywiadów, plany - pytania i dyskusje.
Bzura

13 Pułk Ułanów Wileńskich

Post autor: Bzura » śr kwie 16, 2008 11:59 am

Witam wszystkich zainteresowanych tematem.
Chciałbym, korzystając z forum, pogłębić swoją wiedzę na temat losów 13 Pułku Ułanów Wileńskich w 1939 roku. Ogólny zarys działań podczas kampanii wrześniowej znam. Jestem zainteresowany wszelkimi informacjami, szczególnie zależy mi na wiedzy, jak dotrzeć do archiwów, z których mógłbym otrzymać informacje o dowództwie i składach osobowych.
Mój dziadek prawdopodobnie służył w tym pułku, i chciałbym to potwierdzić. Ze względu na jego wiek nie jestem w stanie „wyciągnąć” z niego jakichkolwiek wiadomości. Wspominał kiedyś też o 17 Pułku Ułanów Wielkopolskich, podejrzewam, że został tam oddelegowany po rozbiciu 13 Pułku.
Wiem, że jest osoba z okolic Kutna, która zajmowała się tym tematem oraz zbierała informacje od rodzin ułanów. Proszę o kontakt.
Wiem, że od 2003 roku istnieje Kielecki Ochotniczy Szwadron im. 13 Pułku Ułanów Wileńskich, lecz na ich stronie internetowej jest bardzo mało informacji.
Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc.

tomcio

Post autor: tomcio » śr kwie 16, 2008 9:51 pm

muj dzjadek tesz tam służył niestety niemiałem czasu z nim poziozmawiać.
pamiętam tesz ze brał udział w walce piotrkowem trubunalskim niestety brak wsparcia doprowadził przy odwrocie do rozbicia .

Słyszałeś o czymś takim jak szkoła
Jagmin

http://www.forum.ulani.pl/viewtopic.php?p=960

http://szukaj.wp.pl/szukaj.html?szukaj= ... u%B3an%F3w
:cry: :(

Bzura

Post autor: Bzura » czw kwie 17, 2008 1:05 pm

Wszystko bardzo ciekawe.
Ale, informacje encyklopedyczne są dostępne gdziekolwiek, a ja potrzebuję szczegółów: nazwiska dowódców, miejsca stacjonowania, wspomnienia świadków, archiwa, rozkazy, fotografie.
Chyba komuna wszystkiego nie zniszczyła.
Pozdrawiam

Artur M.

13 Pułk Ułanów Wileńskich.

Post autor: Artur M. » ndz cze 29, 2008 4:31 pm

Laba diena!
Ja szukałem rodziny na Litwie i przy okazji trafiłem na ludzi z Nowej Wilejki (to jest miejsce gdzie ten pułk stacjonował). Mogę Tobie prywatnie przesłać adres strony na której ich znajdziesz lecz musisz przynajmniej operować językiem rosyjskim. Oni mi mówili że tam są budynki po koszarach i opowiadali o jakiejś kucharce, która służyła u Ułanów. Nowa Wilejka to dzielnica Wilna (Vilnius).
Znalazłem też świetny starodruk na temat pułku w sieci lecz musisz się zarejestrować do biblioteki żeby ją przeczytać:
por. St. Aleksandrowicz "Zarys historii wojennej 13 P.Uł.Wileńskich"
http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/doccontent?id=51554

Bzura

Dziękuję za zaiteresowanie

Post autor: Bzura » pn cze 30, 2008 10:50 am

Dziękuję Arturze za zainteresowanie tematem i informacje.
„Zarys historii wojennej 13 Pułku Ułanów ...” też znam, czytałem. Tylko tak, jak wcześniej pisałem, to są dzieje pułku przed II wojną światową, a mnie raczej interesują ich losy po 1939 roku. O czasach przedwojennych możemy poczytać, bo są materiały. Natomiast, jeśli chodzi o informacje na temat działań wojennych po 1 września 1939 roku, to choć te czasy są nam bliższe, to o szczegółach nadal nam nic nie wiadomo.
Tak więc pytam: Czy nikt nic nie spisał? Czy nie zachowały się żadne dokumenty? Czy nie ma świadków tych wydarzeń? Czy nie ma już żyjącego żołnierza tego pułku?

Artur M.

13 Wileński

Post autor: Artur M. » pn cze 30, 2008 10:59 am

Да, это именно тот полк. В старых трёхэтажных домах, которые сейчас находятся в начале улицы Парко, жили офицеры этого полка. Сохранились так же здания двух конюшен. Одно - это там, где "Скиландукас", на базарчике, а другое - это где сейчас "По тилто".
Zamieszczam tutaj prawdziwą wiadomość jednego z forumowiczów litewskich na temat 13 Wileńskiego.
Ja się akurat tym Pułkiem nigdy wcześniej nie ciekawiłem, zatem nie znam lektur, lecz jakieś wspomnienia powinny być, popytaj. Znalazłem u siebie tylko książkę c. Leżeńskiego "Zostały już tylko ślady podków..." Tam jest trochę wiadomości o pułku Twojego dziadka. Zawołanie nawet jest. Lecz szukaj czegoś obszerniejszego. Powodzenia !

Bzura

witam

Post autor: Bzura » wt lip 01, 2008 7:39 am

Ponownie dziękuję za zainteresowanie i wszelkie informacje.
Najwięcej ciekawostek i szczegółów zdobyłem dzięki pomocy „dysortografika” TOMCIA, na forum odkrywca-online jest bardzo dużo pomocnych informacji zawziętych fascynatów militariów. Podziwiam forumowiczów „odkrywcy” i pozdrawiam ich. Ja nie mam takiego zapału w poszukiwaniu przeszłości.
Dla ciekawskich:
http://www.odkrywca-online.com/pokaz_wa ... ?id=209094

Piskor

Post autor: Piskor » ndz sie 24, 2008 7:38 pm

Jeśli chodzi o obsadę personalną, to ostatnoi udało mi się dotrzeć do następujących informacji:

D-ca pułku - ppłk. dypl. Józef Szostak
Zastępca D-cy pułku - mjr. Władysław Wojtowicz
Adiutant - rtm. Jan Tarnowski
D-ca 2 szwadronu - rtm. Stanisław Zakrzewski
D-ca 3 szwadronu - rtm. Bolesław Sedivi
D-ca plutonu łączności - por. Henryk Rymaszewski
D-ca plutonu kolarzy - por. Mieczysław Bubień
D-ca plutony ppanc - por. Andrzej Szamota - Prawdzic ( poległ 24 IX )
D-ca dywizjonu 4 p. uł. - rtm. Eugeniusz Parafianowicz
D-ca 4 szwadronu 4 p. uł. - rtm. Michał Bohdanowicz
D-ca szwadronu CKM - rtm. Jan Nowakowski

Waldemar Rekść

13 pułk ułanów wileńskich

Post autor: Waldemar Rekść » wt sie 26, 2008 12:05 am

Mo Ojciec, Henryk Rekść służył w tym pułku jako ochotnik od 1 stycznia 1919 (wtedy to jeszcze była grupa kawaleryjska Wileńskie Samoobrony pod dowództwem mjr Dąmbrowskiego) do końca walk z Litwinami. Mam zachowaną oryginalną legitymację pułkową Ojca.
Najbardziej popularną w tym czasie pieśnią pułkową była śpiewana na melodię ,,Marsza Pierwszej Brygady" ,,Wileńska Jazda":

Nie formowali nas w koszarach,
Nie znaliśmy żołnierski znój.
Nie spaliśmy na twardych narach,
Lecz poszliśmy od razu w bój.
Ref.:
My, wileńska jazda, półksiężyc i gwiazda.
Walczymy cały czas, choć mało nas, choć mało nas.

Z wielu ciekawych opowiadań Ojca zapamiętałem te o ciężkich walkach nad Berezyną, gdy Ojciec został ciężko ranny. Historię przejścia na stronę polską bodaj oranienburskiego pułku kozaków, których część została w 13 pułku i potem moja Rodzina w Wilnie się nimi zaopiekowała do czasu ich wyjazdu do Serbii. Oraz wstrząsający opis tego, co nasi ułani zastali w żeńskim klasztorze w Płocku, odbitym z rąk konnej armii Gaja w ramach bitwy warszawskiej. Przez długi czas potem nasi jeńców nie brali. Za tą wojnę Ojciec został odznaczony Brązowym Krzyżem zasługi Wojsk Litwy Środkowej.
Po raz drugi Ojciec zetknął się ze swoim byłym pułkiem ułanów już we Wrześniu 1939, gdy w 85 pułku piechoty wchodzącym w skład Armii ,,Prusy" dowodził jako porucznik plutonem pionierów (saperów) i na polecenie swojego dowódcy płk Kruka-Śmigli organizował przeprawę resztek Armii pod Maciejowicami. Wcześnie rotmistrz Salomon miał zorganizować obronę mostu w Maciejowicach, ale ta obrona okazała się nieskuteczna - Niemcy przedarli się na drugą stronę Wisły i most trzeba było wysadzić. Gdy Ojciec organizował przeprawę z lasu wyłoniły się pędzące galopem pododdziały 13 pułku ułanów wileńskich i na czyjś nieodpowiedzialny rozkaz próbowały bez żadnego przygotowania sforsować Wisłę. Wielu ułanów potonęło i pułk został zdziesiątkowany.
Ojcu udało się zorganizować przeprawę, za co (a także za wcześniejsze wysadzenie pod Piotrkowem prochowni na terenie zajętym już przez Niemców) rozkazem płk Kruka-Śmigli został odznaczony VM.
Nieźle o tym wszystkim pisze praca Wróblewskiego o Armii ,,Prusy", ale w części opracowań jest błędna informacja, że to rotmistrz Salomon organizował przeprawę. On tylko wcześniej starał się zorganizować obronę mostu, co niezbyt się udało.
Potwierdzenie tego co piszę łącznie z relacją płk Kruka-Śmigli znaleźć można w dawnych aktach ZBOWiD-u.
Pozdrawiam

Bzura

13 Pułk Ułanów

Post autor: Bzura » pn gru 01, 2008 10:53 am

Dziadek pokazał mi swoją książeczkę wojskową i już wszystko wiem. W 13 Pułku Ułanów Wileńskich służył przed wojną, a na kilka miesięcy przed wybuchem wojny został przeniesiony do 17 Pułku Ułanów Wielkopolskich. Walczył w wojnie obronnej, a 22 września złożył broń w Warszawie. Powrócił do domu i później już w walkach nie brał udziału. W czasie, gdy w rejonie opoczyńskim i w okolicach rzeki Pilicy działał oddział mjr Hubala, do dziadka zapukało gestapo, ale na szczęście się ukrył. Później dopiero skojarzył, że po złożeniu broni Niemcy mieli dane wszystkich żołnierzy, a że on mieszka w tamtych stronach to był prawdopodobnie podejrzany o udział w partyzantce.

ODPOWIEDZ