
polsikie lotnictwo 1939-1945
Jakbyś tu poszukał to byś znalazł.
http://www.1939.pl/forum/viewtopic.php?t=806
http://www.1939.pl/forum/viewtopic.php?t=547
http://www.1939.pl/forum/viewtopic.php?t=882
To tylko z tej strony tuż pod Twoim tematem. Przejrzyj forum to znajdziesz więcej, że o tym nie wspomnę:
http://www.1939.pl/uzbrojenie/polskie/l ... index.html
http://www.1939.pl/forum/viewtopic.php?t=806
http://www.1939.pl/forum/viewtopic.php?t=547
http://www.1939.pl/forum/viewtopic.php?t=882
To tylko z tej strony tuż pod Twoim tematem. Przejrzyj forum to znajdziesz więcej, że o tym nie wspomnę:
http://www.1939.pl/uzbrojenie/polskie/l ... index.html
Re: polsikie lotnictwo 1939-1945
?Samych myśliwców użytych w kampanii wrześniowej jest kilka typów na początek należy wymienić:
PZL P.7a, PZL P.11, PZL P11c, PWS-10, poza tym mieliśmy około 8 prototypów w różnym stadium badań. Z bombowców należy wymienić LWS-6 Żubr znany też, jako PZL.30 Żubr, PZL.43 Czajka w wersji A i B, PZL.23 Karaś, pyzatym były też samoloty rozpoznawcze, łącznościowe i sanitarne.
LWS-2 pełniący funkcje sanitarne, LWS-3 Mewa, jako samolot rozpoznawczy i łącznościowy. W II RP było zresztą kilka zakładów produkujących samoloty i sprzęt lotniczy.
A czy polska miała jakieś prototypy bombowców nurkujących?
PZL P.7a, PZL P.11, PZL P11c, PWS-10, poza tym mieliśmy około 8 prototypów w różnym stadium badań. Z bombowców należy wymienić LWS-6 Żubr znany też, jako PZL.30 Żubr, PZL.43 Czajka w wersji A i B, PZL.23 Karaś, pyzatym były też samoloty rozpoznawcze, łącznościowe i sanitarne.
LWS-2 pełniący funkcje sanitarne, LWS-3 Mewa, jako samolot rozpoznawczy i łącznościowy. W II RP było zresztą kilka zakładów produkujących samoloty i sprzęt lotniczy.
A czy polska miała jakieś prototypy bombowców nurkujących?
Re: polsikie lotnictwo 1939-1945
Hej
Łosoś miał być dwumiejscowym dolnopłatem, trochę mniejszym od Suma, już bez podkadłubowej gondoli, za to z chowanym podwoziem. Jako napęd przewidziany był silnik rzędowy Hispano Suiza 12Z.
Wcześniej do bombardowania z lotu nurkowego zamierzano wykorzystać wielozadaniowy myśliwiec PZL-38 Wilk. Miał on przenosić 1 bombę 300 kg pod kadubem. Płat Wilka zaopatrzony był w klapy krokodylowe, które przy maksymalnym wychyleniu miały spełniać rolę hamulców aerodynamicznych. Ostatecznie jak wiadomo program budowy Wilka zakończył się fiaskiem; zbudowano jednak i oblatano 2 prototypy.
Zdaje mi się też, że i ostatni polski myśliwiec tego okresu, PZL-50 Jastrząb miał pełnić rolę bombowca nurkującego. Nie wiem niestety jak było u niego z hamulcami. Zabierać miał 2 bomby po 100 kg. Zbudowano i oblatano 1 prototyp Jastrzębia (w 1939 w budowie był drugi prototyp oraz 5 samolotów seryjnych).
Nie. Na przełomie 1938/39 zespół inż. S.Praussa (tego od Karasia i Suma) rozpoczął co prawda wstępne prace nad projektem bombowca Łosoś - miał to być właśnie taki samolot bombowy nurkujący i szturmowy. Jednak projektu nie ukończono do wybuchu wojny i o ile wiem nie zachowały się żadne materiały.d_sz1 pisze:A czy polska miała jakieś prototypy bombowców nurkujących?
Łosoś miał być dwumiejscowym dolnopłatem, trochę mniejszym od Suma, już bez podkadłubowej gondoli, za to z chowanym podwoziem. Jako napęd przewidziany był silnik rzędowy Hispano Suiza 12Z.
Wcześniej do bombardowania z lotu nurkowego zamierzano wykorzystać wielozadaniowy myśliwiec PZL-38 Wilk. Miał on przenosić 1 bombę 300 kg pod kadubem. Płat Wilka zaopatrzony był w klapy krokodylowe, które przy maksymalnym wychyleniu miały spełniać rolę hamulców aerodynamicznych. Ostatecznie jak wiadomo program budowy Wilka zakończył się fiaskiem; zbudowano jednak i oblatano 2 prototypy.
Zdaje mi się też, że i ostatni polski myśliwiec tego okresu, PZL-50 Jastrząb miał pełnić rolę bombowca nurkującego. Nie wiem niestety jak było u niego z hamulcami. Zabierać miał 2 bomby po 100 kg. Zbudowano i oblatano 1 prototyp Jastrzębia (w 1939 w budowie był drugi prototyp oraz 5 samolotów seryjnych).
Re: polsikie lotnictwo 1939-1945
Speedy sam sobie zaprzeczyłeś:
A PZL-50 Jastrząb to typowy samolot myśliwski.
d_sz1 pisze:A czy polska miała jakieś prototypy bombowców nurkujących?
PZL-38 Wilk był budowany w kilku wariantach, jako: myśliwiec, bombowiec i bombowiec nurkujący. Więc były jakieś prototypy bombowca nurkującego (samolotu bezpośredniego wsparcia).Nie.
Wcześniej do bombardowania z lotu nurkowego zamierzano wykorzystać wielozadaniowy myśliwiec PZL-38 Wilk. Miał on przenosić 1 bombę 300 kg pod kadubem. Ostatecznie jak wiadomo program budowy Wilka zakończył się fiaskiem; zbudowano jednak i oblatano 2 prototypy.
Zdaje mi się też, że i ostatni polski myśliwiec tego okresu, PZL-50 Jastrząb miał pełnić rolę bombowca nurkującego.
A PZL-50 Jastrząb to typowy samolot myśliwski.
Re: polsikie lotnictwo 1939-1945
A figę ( "aby z nieudanej pościgówki zrobić poprawny samolot mysliwski" - czyj to cytat?d_sz1 pisze: A PZL-50 Jastrząb to typowy samolot myśliwski.

Będę czepliwy szczegółów. Nie było żadnego Wilka w wersji bombowej. Miały być dwie wersje. Liniowa ( czyli rozpoznawcza i bombowa lekka, dostowana do lotu nurkowego - taki nowocześniejszy Karaś z możliwością walki myśliwskiej ) oraz pościgowa ( czyli myśliwska - takie ówczesne określenie samolotów myśliwskich , które miały toczyć walkę główniw w pionie, a nie kołową ).
Re: polsikie lotnictwo 1939-1945
No może LESZEK coś pokręciłem jak czytałem na temat PZL-38 Wilka, PZL-48 Lamparta i PZL-54 Rysia; zgodzę się, że jednak Wilk miał byś samolotem liniowym i bombowcem nurkującym, choć z drugiej strony, dlaczego chciano Wilkiem zastąpić Karasie? Wilk miał zabierać 300 kg bombę (zrzuconą podczas lotu nurkowego), podczas gdy Karaś zabierał 600 - 700 kg bomb różnego typu. Dlatego zgodzę się nazwać Wilka samolotem wielozadaniowym.
Jeśli chodzi o PZL-50 Jastrząb I PZL-53 Jastrząb II to samoloty myśliwskie, które miały zastąpić wysłużone PZL P.11, Niemcy też w tym czasie projektowali myśliwce z możliwością przenoszenia bomb (i to do 1000 kg) np. Messerschmitt Me 210 a nasze Jastrzębie mogły jedynie 100 - 300 kg bomb udźwignąć.
A. Glass, Polskie konstrukcje lotnicze 1893-1939
E. Malak, Prototypy samolotów bojowych. Polska. 1936-1939
A. Morgała, Samoloty wojskowe w Polsce 1924-1939
M. J. Murawski, Samoloty Luftwaffe, 1933-1945 Tom II.
Jeśli chodzi o PZL-50 Jastrząb I PZL-53 Jastrząb II to samoloty myśliwskie, które miały zastąpić wysłużone PZL P.11, Niemcy też w tym czasie projektowali myśliwce z możliwością przenoszenia bomb (i to do 1000 kg) np. Messerschmitt Me 210 a nasze Jastrzębie mogły jedynie 100 - 300 kg bomb udźwignąć.
A. Glass, Polskie konstrukcje lotnicze 1893-1939
E. Malak, Prototypy samolotów bojowych. Polska. 1936-1939
A. Morgała, Samoloty wojskowe w Polsce 1924-1939
M. J. Murawski, Samoloty Luftwaffe, 1933-1945 Tom II.
Re: polsikie lotnictwo 1939-1945
No własnied_sz1 pisze: A. Glass, Polskie konstrukcje lotnicze 1893-1939
E. Malak, Prototypy samolotów bojowych. Polska. 1936-1939
A. Morgała, Samoloty wojskowe w Polsce 1924-1939
M. J. Murawski, Samoloty Luftwaffe, 1933-1945 Tom II.

A Wilkiem chciano zastapić Karasie bo: Wilk był szybszy, mógł spełniać rolę myśliwca, mógł nurkować i miał miec działko 20 mm, czyli nadawał by się na "szturmowca" i "tankbustera"


Re: polsikie lotnictwo 1939-1945
Jednak szkoda LESZEK że nie wprowadzono Wilka chodź by w drugim wariancie, czyli z silnikiem Foka, tak bardzo on nie odstawał od prototypu a jako samolot przejściowy do wyprodukowania i wdrożenia Lamparta mógłby służyć.