Kawaleria a piechota
: wt mar 17, 2009 12:06 am
Przenosząc dyskusję z innego tematu
Z tymże w kawalerii poborowy dłużej służył bo oprócz zagadnień które opanowywał jego kolega z piechoty musiał także nauczyć posługiwać się swoim środkiem lokomocji, czyli koniem. Stąd tylko bierze się te pół roku dłużej w koszarach.
Regulaminy walki są niemalże identyczne (różnice wynikają innego podziału taktycznego jednostek).
Prawda jest taka, że najmniejszą jednostką organizacyjną kawalerii była sekcja, którą dowodził podoficer, lub starszy szeregowiec. W piechocie była to drużyna którą dowodził podoficer. Jako zastępcę miał młodszego podoficera. Do pomocy było także trzech starszych strzelców.
Dalej nie widzę powodu, aby uważać kawalerię za elitę. Jedyna przewagą jaką miała nad piechotą to mobilność, acz i tak na dłuższą metę mocno ograniczona przez tabory.
PS.
Długość służby w piechocie z tego co pamiętam wynosiła 2 lata. W kawalerii o pół roku dłużej. Nie pamiętam ile w artylerii i innych rodzajach wojsk.Rekrut kawalerii przechodzil znacznie dluzsze przeszkolenie niz innych broniach.
Z tymże w kawalerii poborowy dłużej służył bo oprócz zagadnień które opanowywał jego kolega z piechoty musiał także nauczyć posługiwać się swoim środkiem lokomocji, czyli koniem. Stąd tylko bierze się te pół roku dłużej w koszarach.
Regulaminy walki są niemalże identyczne (różnice wynikają innego podziału taktycznego jednostek).
Nie kumam. Porównujesz zupełnie dwa różne poziomy organizacji jednostek. To tak jakby porównywać pułk z kompanią i twierdzić, że pułk lepszy bo ma więcej oficerów.Etaty kawalerii przewidywaly do walki jednego oficera i 4ch podoficerow oraz kbppanc na pluton - rownorzednik ilosciowy w piechocie - druzyna - mial zaledwie 2 podoficerow.
Prawda jest taka, że najmniejszą jednostką organizacyjną kawalerii była sekcja, którą dowodził podoficer, lub starszy szeregowiec. W piechocie była to drużyna którą dowodził podoficer. Jako zastępcę miał młodszego podoficera. Do pomocy było także trzech starszych strzelców.
Jeśli porównamy czysto matematycznie, w oderwaniu od faktycznego stanu i organizacji to faktycznie wychodzi, że jedne RKM w kawalerii przypada na 15 chłopa a w piechocie na 19. Ale co z tego, skoro RKM występuje w kawalerii na szczeblu plutonu a w piechocie na szczeblu drużyny? Jednostki kawalerii były trzy razy mniej liczne niż piechota. Pluton kawalerii bronił podobnego odcinka terenu co drużyna piechoty.Dalej sprawy sie komplikuja ale mozna smialo powiedziec ze nasycenie kawalerii srodkami dowodzenia, bronia ppanc i bronia maszynowa bylo znacznie wieksze niz w piechocie.
Dalej nie widzę powodu, aby uważać kawalerię za elitę. Jedyna przewagą jaką miała nad piechotą to mobilność, acz i tak na dłuższą metę mocno ograniczona przez tabory.
PS.
Na czym polega elitarność oficerów kawalerii? Byli lepiej kształceni? Lepiej uposażani?Elitarnosc kawalerii opierala sie na elitarnosci jej korpusu oficerskiego.