Dziękuję za sprostowanie informacji o długości służby.
W kawalerii każdy ułan albo oficer cały czas walczył o miano naj... w pułku, brygadzie, kraju.
Podobnież było w piechocie podczas zawodów strzeleckich, zawodów sportowych, manewrów dywizyjnych. Pułki rywalizowały między sobą o miano lepszego.
Barwy pułkowe, patroni, zwyczaje w poszczególnych pułkach, żurawiejki itd to tylko potęgowało przywiązanie do danego pułku i dążenie do doskonałości dla jego chwały.
W piechocie takie coś również występowało. Może poza barwami pułkowymi, bo tych pułków piechoty jednak więcej było.
Każdy pułk piechoty miał swój sztandar, na który składało się rotę, miał swoją odznakę i przede wszystkim tradycje sięgające czasów walk o niepodległość 1918-1920. Żurawiejki także były.
W piechocie ( może się mylę ) prowadzący idzie na wysokości pierwszej czwórki. W kawalerii w regulaminie jest że musi iść na przodzie
W kawalerii tylko dowódca plutonu szedł na czele kolumny. Za kolumną natomiast szedł zastępca dowódcy.
W sekcji czy szwadronie dowódca (lub poczet dowódcy) szli po prawej stronie, na wysokości pierwszej roty/plutonu (czyli tak jak w piechocie).
W piechocie dowódca drużyny stał trzy kroki przed dwuszeregiem/szeregiem, z prawej strony szyku. W marszu trzy kroki przed dwuszeregiem. Jeśli drużyna była w szyku plutonu (czyli w czwórkach szedł po prawej stronie pierwszej czwórki. Podobnie dowódca plutonu idzie trzy kroki przed drużynowym pierwszej w szyku drużyny.
W kompani miejsce dowódcy zależy już od wielu czynników, których nie będę tu przytaczał bo nie o tym temat.
Wracając do meritum to jednak nie widzę związku między miejscem dowódcy w pododdziale a poczuciem wyższości.
bo to on daje przykład i to on prowadzi zarówno na paradzie jak i w boju.
W boju miejsce dowódcy i to niezależnie czy w plutonie kawalerii czy w drużynie piechoty znajduje się z przodu o kilka kroków.
Wlasnie ze nie. Najnizszym zwiazkiem taktycznym piechoty to druzyna (plutonowy, kapral, 4 obslugi rkm, 2 starszych strzelcow, 11 strzelcow z kb). W kawalerii do boju to pluton (oficer, goniec/obserwator, 3 obslugi rkm w tym kapral, 3 kaprali 8 strzelcow z kbk, 1 strzelec z kbppanc).
Tak nie do końca. Za regulaminami to sekcja jest najmniejszą jednostką organizacyjna w kawalerii. Podobnież w piechocie. Oba związki zasadniczo walczą w całości w ramach plutonu.
Tak więc całe powyższe wyliczenie jest swego rodzaju zakłamaniem
W drużynie piechoty było trzech st.strzelców (jeden to karabinowy).
Juz z tego jasno wynika ze na tym samym odcinku bronionym przez kawalerie wystepuje: po pierwsze organiczna bron ppanc; po drugie, odcinek jest dowodzony przez oficera
Cały czas mieszasz szczeble organizacyjne wojsk. Jak już wyżej przedstawiłem podstawową jednostką w boju zarówno w kawalerii jak i piechocie był pluton. Trzymajmy się więc tego. Innego rodzaju porównania pozbawione są sensu. Bo dlaczego w takim razie nie wieźmiemy "na tapetę" szwadronu i plutonu? Tu dopiero widać dysproporcje między bronią towarzyszącą.
Wychodzi więc jasno, że na tym samym, najniższym szczeblu taktycznym (pluton) kawaleria broni tego samego obszaru 5krotnie mniejszą liczbą żołnierzy. Czyli przy takim samym nasyceniu terenu przez wojsko broni 5krotnie mniejszego obszaru. Dodatkowo dysponuje tylko jednym RKM.
Dodatkowo w plutonie piechoty znajduje się sekcja granatników (bardzo skuteczna broń na małe dystanse).
na jednego podoficera kawalerii przypada srednio 3ch szeregowcow gdy w piechocie jest ich 8.5.
Na jednego podoficera kawalerii przypada 5 szeregowych (4 w sekcji RKM). W piechocie na jednego podoficera przypada 8,5 szeregowych. Ale nie zapominajmy, że było też dwóch st.strzelców pełniących funkcje dowódców skrzydeł drużyny i jeden st.strz. - karabinowy.
najnizszy oficer liniowy kawalerii dowodzi w boju 16 zolnierzami. Jego odpowiednik w piechocie 62-ma i, nota bene, jest to ilosc ludzi kompletnie nie do ogarniecia przez jednego normalnego dowodce!
Tak, z tym, że dowódca plutonu piechoty ma do dyspozycji podoficera obserwatora i 3 dowódców drużyn, i to im wydaje rozkazy a nie bezpośrednio strzelcom. Na drużynowych też przypada utrzymanie kontroli nad podwładnymi strzelcami.
To tak jakby mówić, że dowódca pułku dowodzi bezpośrednio wszystkimi żołnierzami, a nie dowódcami pododdziałów.
Nie na tym koniec bo na nasza najmniejsza jednostke taktyczna kawalerii przypada 1 ckm gdy w piechocie przypada 1/3. Taka sama proporcja zachowuje sie w dzialkach ppanc: 1/3 na pluton kawalerii, 1/9 na druzyne piechoty.
Znów porównywana jest drużyna z plutonem kawalerii.
Generalnie w pułku kawalerii było od 8 do 16 ckm, w szwadronie ckm.
W pułku piechoty ckm było 36 ckm znajdujących się w trzech kompaniach ckm.Teraz można liczyć ile ckm przypadało na pluton.
Pod kazdym wzgledem pluton kawalerii ktory broni tego samego odcinka co druzyna piechoty, mimo nieco mniejszej liczebnosci ma przewage w srodkach dowodzenia (nie zapominajmy o goncu/obserwatorze)
W plutonie kawalerii nie było takiej funkcji jak goniec, obserwator. W piechocie i owszem
PS. Mój nick to qrak. Fonetycznie kurak