Myślę jednak, że stan stosunków polsko - czechosłowackich poważnie utrudniał jeżeli nie wykluczał wspólnego działania przeciw agresywnej polityce III Rzeszy ...
Czesi szukali wspomożenia na Zachodzie oraz w Związku Sowieckim, a my tymczasem nie zdając sobie sprawy z tego co po zajęciu Sudetów "zaproponują nam Niemcy" dążyliśmy do odzyskania utraconego Zaolzia. Tu należy dodać, że w rozbiorze Czechosłowacji swój jakże wymierny udział mieli też Węgrzy, którzy zagarneli Ruś Zakarpacką.
Niemcy prowadząc cyniczną politykę wykorzystywania dawnych pretensji między sąsiadami krok za krokiem zdobywali teren dla dalszej ekspansji.
Mało kto w 1938 roku w Budapeszcie, Pradze i w Warszawie zdawał sobie z tego sprawę.
Rządzące elity fetowały kolejne zwycięstwa generała Franco w Hiszpanii bardziej niz faszystów obawiając się bolszewików nie przewidując, że jedni i drudzy moga zawrzeć doraźny rozejm i pozywic się kosztem mniejszych organizmów państwowych.
Ewentualny sojusz II RP z Republiką Czechów i Słowaków wymagał wizjonerów i geniuszy zarówno w Warszawie jak i w Pradze.
Gdyby też znaleźli się tacy i zdołali przekonać do niego większą część establishmentu to podejrzewam, że Niemcy mieliby ciężka przeprawę, a ich inwazja na Polskę i Czechosłowację nie pozostawiła by zachodnich aliantów w zupełnej bezczynności.
Jednak jest jeszcze inna "strona medalu" ... Hitler miał zupełnie inne plany względem Czechów, a zupełne inne względem Polaków, na rzecz ktorych Niemcy stracili część Górnego Śląska, Poznańskie i Pomorze Wschodnie.
Przystąpienie już na początku okupacji do planowego wyniszczania inteligencji polskiej oraz wprowadzenie terroru na niespotykana w zachodniej części Europy skale pozwala domniemywać, że nie był on tylko i wyłacznie spowodowany kilkutygodniową kampanią ale stanowił część większego planu, który w 1942 poznaliśmy jako General Plan Ost zakładający min wytępienie tej części Polaków i innych Słowian (głównie Rosjan), którzy nie przedstawiaja żadnej wartości jako element dający się zgermanizować.
Uffffffff ... znowu odeszłem od tematu - przepraszam

Pozdrawiam
