Ostatnia bitwa - Kock (bitwa pod Kockiem 1939)
W dniach od 2 do 5 października
1939 roku Samodzielna Grupa Operacyjna "Polesie"
(dowódca gen. bryg. F. Kleeberg, szef sztabu płk
dypl. M. Łapicki) stoczyła w rejonie Kocka bitwę
z niemiecką 13 dywizją zmotoryzowaną (gen. P.
Otto) oraz z 14 KZmot (gen. G. von Wietersheim).
Utworzona 9 IX GO "Polesie"
maszerowała w III dekadzie września na pomoc Warszawie.
Przemianowana na samodzielną, wyruszyła 29 IX
z rejonu Włodawy 50 DP na Parczew, 60 DP na Milanów,
dywizja kaw. gen. Z. Podhorskiego znad Wieprza
do rej. Czemiernik, a Podlaska BK, do której dołączył
dywizjon kaw. KOP "Niewirków", ubezpieczała
marsz tych kolumn. 30 IX 50 DP osiągnęła rej.
Cichostowa, Suchowoli, 60 DP - lasy Milanowa,
Podlaska BK - lasy na pd.-zach. od m. Wołyń, prowadząc
rozpoznanie na Radzyń Podlaski, dywizja kaw. gen.
Podhorskiego - lasy na pd.-zach. od Czemiernik.
Mimo otrzymanej 3O IX wiadomości o kapitulacji
Warszawy gen. Kleeberg zdecydował kontynuować
działania w kier. na Dęblin by opanować składy
amunicyjne w Stawach i przejść w Góry Świętokrzyskie.

30 IX niemiecka 13 DZmot z 14 KZmot
ruszyła z Dęblina w kierunku wsch. i wieczorem
1 X osiągnęła rej. Łysobyki, Przytoczno, Stoczek,
Charlejów. 2 X jej straże przednie zostały zatrzymane
pod Serokomlą i odrzucone przez część brygady
kaw. płk. Plisowskiego, a pod Kockiem przez 179
pp 50 DP.
3 X oddziały polskie ruszyły do
natarcia: 50 DP uderzała z podstawy wyjściowej
Talczyn (180 i 178 pp) i Kock (179 pp) w kierunku
zach. na Stoczek; brygada kaw. płk. Milewskiego
z szosy Czarna-Hordziesz w kierunku pd. na Poznań.
Wskutek słabego wsparcia własnej artylerii natarcie
polskie załamało się w silnym ogniu artylerii
niemieckiej. Gen. Kleeberg wydał wówczas rozkaz,
by 50 DP przesunęła się w ciągu nocy na 4 X do
rej. Adamów, Burzec, 60 DP przeszła do pd. części
lasów na pn. od Woli Gułowskiej, brygada kaw.
płk. Plisowskiego obsadziła rej. Czarna, Wola
Gułowska, a brygada kawalerii płk. Milewskiego
-Turzystwo, Lipiny, Grabów Szlachecki z zadaniem
ubezpieczenia grupy od pd. i na kier. szosy do
Ryk.
Niem. 13 DZmot oraz
współdziałająca z nią 29 DZmot (gen. J. Lemelsen)
otrzymały zadanie zniszczenia pol. zgrupowania
wojsk w rej. Woli Gułowskiej, Adamowa, Krzywdy.
13 DZmot już w godzinach popołudniowych 4 X podeszła
pod Adamów i na lewym skrzydle uderzyła częścią
sił na nowe stanowiska brygady kaw. płk. Plisowskiego
w Woli Gułowskiej. W miejscowości tej, opuszczonej
po walce przez polską kawalerię, Niemcy utworzyli
w rejonie cmentarza i klasztoru silny punkt oporu.
Również 4 X niem. 29 DZmot idąca z Nowego Miasta
nad Pilicą przeszła przez Kozienice, Dęblin w
rej. Żelechowa i przygotowała się do planowanego
na 6 X natarcia.
Gen. Kleeberg postanowił
przejść 5 X do działań zaczepnych, by przed nadejściem
nowych sił niemieckich rozbić 13 DZmot. Jednostki
polskie otrzymały zadanie: 50 DP - utrzymać Adamów
i pd. wyloty lasów między Adamowem a Krzywdą,
brygada kaw. płk. Plisowskiego - utrzymać wsch.
skraj lasów Hordzieszka od Konorzatki do Gułowa,
a 3 psk - skrzyżowanie dróg w rejonie Grabowa
Szlacheckiego. 60 DP wzmocniona brygadą kaw. płk.
Milewskiego uderzyła siłami 184 pp na cmentarz
i klasztor w Woli Gułowskiej, a 182 pp z Helenówka
- na Helenów. 182 pp zdobył Helenów, natomiast
184 pp dopiero w wyniku ponownego uderzenia, przy
wsparciu baonu 179 pp, złamał opór niemieckicgo
zgrupowania. Brygada kaw. płk. Milewskicgo z 1
baonem 183 pp dokonała głębokiego rajdu na tyłach
przeciwnika przez m. Niedźwiedź, Budziska, Charlejów.
Wobec braku amunicji i szans na kontynuowanie
walki SGO złożyła broń.
Bitwą pod Kockiem,
stoczoną przez SGO "Polesie", zostały
zakończone działania w wojnie obronnej Polski
1939. Straty grupy: 250 poległych żołnierzy (w
tym 66 oficerów i podchorążych).
|