Agresja ZSRR na Polskę
17 września 1939 o godzinie 4.00
rano wojska sowieckie Frontów Białoruskiego i
Ukraińskiego w sile około 1 miliona żołnierzy przekroczyły
wschodnie granice Polski, łamiąc postanowienia
paktu o nieagresji (1932), umowy wynikające z
przynależności do Ligi Narodów oraz realizując
ustalenia tajnego protokołu paktu Ribbentrop-Mołotow - czwartego rozbioru Polski.
Wojska Korpusu Ochrony Pogranicza posiadały
bardzo znikome stany osobowe.
Przekraczające granice wojska sowieckie
napotkały jedynie opór słabych jednostek Korpusu Ochrony
Pogranicza i nielicznych oddziałów wojskowych,
liczących łącznie 30 tys. żołnierzy. Dyrektywa
Naczelnego Wodza nakazywała unikania walk z Armią
Czerwoną i podejmowanie ich tylko w przypadkach
prób rozbrojenia lub utrudniania marszu. Ze względu
na brak łączności dyrektywa dotarła do niewielu
oddziałów polskich, ale i tak wprowadzała zamęt w decyzjach dowódców.
sowieckie czołgi przekraczają granice Rzeczpospolitej.
Agresja radziecka na Polskę nastąpiła
w chwili, gdy toczyła się bitwa nad Bzurą, broniły
się Warszawa, Lwów, Modlin oraz Hel, a dowództwo
wojsk polskich podejmowało próby organizacji obrony
na tzw. przedmościu rumuńskim. Wobec szybkich
postępów wojsk sowieckiego Frontu Ukraińskiego
organizacja obrony stała się niemożliwa.
Oddziały wojska polskiego otrzymały
rozkaz przekraczania granicy rumuńskiej i węgierskiej w celu uniknięcia niewoli.
Próby przebicia się do Rumunii lub na Węgry większych
oddziałów kończyły się niepowodzeniem. Oddziały generała Władysława Andersa zakończyły swój marsz w kierunku granicy węgierskiej bitwą Nowogrodzkiej Brygady Kawalerii z wojskami radzieckimi pod wsią Władypol (27 września). Zgrupowanie wojsk Korpusu Ochrony
Pogranicza Polesie generała W. Orlik-Rückemana
stoczyło ok. 40 potyczek i dwie większe bitwy
(pod Szackiem i Wytycznym) i ostatecznie 1 października
w okolicach Włodawy zostało rozwiązane.
Straty polskie wyniosły ok. 242 tys. wziętych do niewoli sowieckiej, ilość zabitych nie jest znana. Straty Armii Czerwonej ok. 10 tys. zabitych, rannych i zaginionych.
|