Bitwa pod Mokrą 1 września 1939 r. (Mokra 1939)
Bitwa pod Mokrą rozegrała się dnia 1.09.1939 r. Stoczyła ją Wołyńska Brygada Kawalerii dowodzona przez płk. dypl. Juliana Filipowicza. W skład jednostki wchodziły:
- 12 pułk ułanów podolskich ( d-ca: płk. A. Kuczek),
- 21 pułk ułanów nadwiślańskich ( d-ca: ppłk. Kazimierz Suski de Rostwo),
- 19 pułk ułanów wołyńskich ( d-ca: ppłk.dypl Józef Pętkowski),
- 2 pułk strzelców konnych ( d- ca: ppłk Józef Mularczyk),
- 2 dywizjon artylerii konnej ( d-ca: ppłk. Jan Kamiński).
Wołyńska Brygada Kawalerii osłaniała lewe skrzydło Armii "Łódź" (d-ca: gen. dyw. Juliusz Rómmel) w rejonie Miedźno-Mokra. Na stanowiska obronne brygady wyszło uderzenie niemieckiej 4 dywizji pancernej (d-ca: gen. leut. G. Reinhardt), która liczyła 341 czołgów (głównie PzKpfw I i PzKpfw II, ale także 14 PzKpfw IV) i ok. 90 samochodów pancernych (głównie Sd.Kfz. 221).
Czołg PzKpfw Pz-I Ausf A
Bitwa pod Mokrą - mapa Mokra
Bitwa pod Mokrą - przebieg bitwy
Około godziny 8.00 patrole i oddziały rozpoznawcze dywizji pancernej zaatakowały z marszu stanowiska 21 pułku ułanów, ale zostały odrzucone, tracąc cztery czołgi.
Drugie natarcie wykonane o godzinie 10.00 nie odniosło również powodzenia - tym razem Niemcy stracili dwanaście czołgów. Uderzenie to było poprzedzone silnym ogniem artyleryjskim i nalotem bombowców nurkujących na pozycje polskie. Główny wysiłek niemieckiego uderzenia zmierzał do opanowania drogi w wyrwie leśnej w kierunku Mokra III. Nieprzyjaciel zorientował się, że las na północnym skrzydle obrony 21 puł. nie był obsadzony i tu skoncentrował dodatkowe siły, próbując obejść pozycje polskie z boku i z tyłu. Ogień artylerii 2 dywizjonu częściowo zdezorganizował niemieckie natarcie, ale nie był w stanie go powstrzymać. Pomimo strat, czołgi przerwały pozycje 4 szwadronu i wyszły na stanowiska baterii dywizjonu . W tym czasie do działań włączył się pociąg pancerny nr 53, który z nasypu kolejowego ostrzelał niemieckie czołgi, które nie wytrzymały ognia artyleryjskiego i zawróciły. W celu wsparcia 21 puł dowódca Wołyńskiej BK wprowadził do walki 3. szw. 12 puł i 21 dyon ppanc. Kontratak polskich oddziałów spowodował duże zamieszanie i niemieckie czołgi wycofały.
Około godz. 12.15 czołgi 4 DPanc ponownie ruszyły do ataku na pozycje 21 puł. W przesmyk między lasami pod Mokrą III na pozycje pułku wdarło się ok. 100 czołgów. Główne uderzenie zostało skierowane na stanowiska obronne 4 szwadronu por. Karola Kantora. Niemieckie wozy przedarły się przez pozycje szwadronu i wyszły na polanę. To spowodowało, że 21 puł wycofał się pozostawiając w terenie osamotnione punkty oporu. Ciężar obrony przejął 12 puł i 2 dak . W ogniu armat ppanc. i 2 dak niemieckie natarcie załamało się.
Czwarte niemieckie uderzenie na stanowiska Wołyńskiej BK nastąpiło ok. godz. 15.00 - 15.30. Wspierał je ogień lotnictwa i artylerii. Na kierunku Rębielic Królewskich, czołgi niemieckie podeszły do lasu zagrażając tym samym poprzez dwustronne oskrzydlenie i ewentualne zagrożenie szwadronom 21 puł, które walczyły na zachodnim skraju lasu Mokra. Dowódca pułku ppłk Rostwo de Suski postanowił wycofać je na drugą linię oporu. Mimo silnego ognia artylerii oraz czołgów szwadrony spokojnie i w sposób uporządkowany wykonały odskok i zajęły skraj lasu na wschód od Mokra I. Ponownie ciężar walki spadł na 12 puł i 2 dak. Napór 4 dywizji pancernej spowodował to, że jenostki te otrzymały wsparcie przez 2 pułk strzelców konnych. W ogniu tych jednostek polskich niemieckie natarcie załamało się.
Odwrót
Około godz. 18.00 poszczególne oddziały Wołyńskiej Brygady Kawalerii rozpoczęły odwrót z zajmowanych dotąd pozycji. Natomiast wieczorem dnia 2.IX. dowódca brygady płk. Filipowicz otrzymał rozkaz przejścia do odwodu GO " Piotrków", w rejon Głupice- Drużbice.
Bitwa pod Mokrą zakończyła się dużym sukcesem Wołyńskiej BK, która przez cały dzień zatrzymywała marsz kilkakrotnie silniejszej dywizji pancernej i zadała jej poważne straty w ludziach i w sprzęcie, wynoszące ok. 150 wozów bojowych i ok. 40-50 czołgów. Dużą część z nich później naprawiono. Brygada również poniosła ciężkie straty: ok. 500 zabitych i rannych żołnierzy, 6 dział, kilka tankietek i samochodów pancernych oraz 500 koni.
Źródła:
- Jerzy S. Wojciechowski, 21 PUŁK UŁANÓW NADWIŚLAŃSKICH. Zarys Historii Wojennej Pułków Polskich w Kampanii Wrześniowej, Pruszków 2003.
- Jerzy S. Wojciechowski, 12 PUŁK UŁANÓW PODOLSKICH. Zarys Historii Wojennej Pułków Polskich w Kampanii Wrześniowej, Pruszków 2003.
- Wojsko Polskie w II wojnie światowej, pod redakcją E. Pawłowskiego, Z. Wawra, Wyd. Bellona, Warszawa 2005.
Opracował Piotr Kozakiewicz
|